zrobiłam to jako prezent na urodziny, w kolorach wiosennych:)
29 lutego, 2012
27 lutego, 2012
świeże jajeczko:)
pierwsze jajeczko w tym roku:) zrobione oczywiście ze wstążek:)
a to jedno z zeszłorocznych jajeczek
a to jedno z zeszłorocznych jajeczek
21 lutego, 2012
dekoracje ślubne
W zeszłym roku we wrześniu był ślub mojego brata. Stwierdził,że stworzę jakieś ślubne dekoracje na miarę moich możliwości. Powstała kula wstążkowa i wianek z makaronu "świderki"... a wesele było bardzo udane :D
kule z wstążeczek
a oto kolejne kule, na kolejne zamówienie, zresztą nie pierwszy raz robię kule dla tej osoby, już kilka razy robiłam kule, co mnie bardzo cieszy,że jeszcze się jej to nie znudziło:) największą popularnością cieszą się fiolety i brązy.
17 lutego, 2012
10 lutego, 2012
prezenty w postaci wstążkowych kuli
...i się zaczął szał:) prezenty w postaci kul wstążkowych dla znajomych, rodziny itp produkcja na skale masową:)
07 lutego, 2012
wstążkowe kule (karczochy)
wracając do ubiegłego roku...
...po makaronowych choinkach i książce z życzeniami przyszedł czas na kule wstążkowe, popularnie zwane karczochami. Do zrobienia takiej kuli potrzebna jest kula ze styropianu dostępna w pasmanterii lub na allegro, kilka metrów wstążek i szpilki, no i dobre nożyczki, żeby nie zaciągać nici ze wstążek. Ważne jest żeby wstążki były dosyć sztywne, bo łatwiej się je składa i nie wyślizgują się z rąk. Taka kula to bardzo fajna ozdoba do okna przez cały rok, zależy do tego jakie dodatki dobierzemy, a także fajny pomysł na prezent urodzinowy, na dzień mamy, babci itp
03 lutego, 2012
serca z makaronu
a o to to, co dziś stworzyłam, a raczej wykończyłam, bo klejenie makaronu i lakierowanie odbywało się już kilka dni wcześniej.
zdjęcia makro
Bardzo lubię dobre, zdjęcia, co nie znaczy,że potrafię je robić:) Raczej nigdy nie miałam dobrego sprzętu do tego typu zabawy. Teraz jednak mam troszeczkę lepszy aparat, niestety nie lustrzanka;/ ale jakość zdjęć o niebo lepsza:) ale jak to mówią, co z tego że sprzęt dobry jak operator do d...:) kupiłam nakładki do robienia zdjęć makro, a że dziś robiłam swoje robótki ręczne to miałam okazję wypróbować te zabaweczki.
02 lutego, 2012
książka z życzeniami
wracając do początków "mojej twórczości":) po choinkach zaczęłam się zastanawiać "co teraz?" a że nadarzyła się okazja, ślub Gabrysi, to stwierdziłam,że można jakąś pamiątkę stworzyć. Widziałam na allegro książkę z życzeniami i stwierdziłam spróbuję i ja. Znalazłam w pywnicy stary podręcznik w twardej oprawie, który nadawał się do tych celów. W garażu miałam złoty chrom do felg, zresztą chromu do felg złotego i srebrnego używam do dziś, bo dobrze kryje i jest wydajny. Jedynie zapach nie każdemu może odpowiadać więc ozdoby lakieruje w pywnicy. No i tak powstała pierwsza książka z życzeniami:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)